 Wysłany: Sob 20:38, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
| a ja myślę sobie,że nawet jesli ktoś nie wierzy w Boga,to pewne wartości powinny byc uniwersalne.
Chciałam napisać,że kiedyś tak było,ale doszłam do wniosku że właście nie wiem,czy tak kiedykolwiek było 
Natomiast na pewno zabrakło tego w Holandii. I jeszcze jedno 
We wtorek mowiłam o tym,że chrześcijanstwo może "przezwyciężyć" upadek obyczajów,jak kiedyś w starożytnym Rzymie. (no,załóżmy,nie jest to najszczęśliwsze porównanie,ale mam nadzieję,że wiecie o co chodzi.) Ale ważna jest jeszcze jedna rzecz. Dlaczego apostołowie tak "skutecznie" głosili Jezusa?? Za kazdym razem,kiedy czytam jakiś fragment z Dziejów apostolskich, uderza mnie to niezwykłe prowadzenie przez Ducha. "Postanowiliśmy,Duch świety i my, (...) " |
|
| Wysłany: Wto 22:12, 14 Lis 2006 Temat postu: jeszcze o eutanazji |
|
| Na spotkaniu dotyczącym tego tematu (nawiasem mówiąc dzisiejszym) mówiliśmy zdecydowanie z pozycji ludzi wierzących, dlatego oczywisty jest dla nas wybór: eutanazji NIE.
Ale żeby nie było tak łatwo, zdanie osób niewierzących: http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,61647 I co, jednak można myśleć inaczej:P |
|